zamknij

Strona głównaWszechświat UspacyPrzedsiębiorczość

Jak zacząć biznes z AliExpress: od pierwszego zakupu do systemowej sprzedaży

Jak zacząć biznes z AliExpress: od pierwszego zakupu do systemowej sprzedaży

article-main-image

Biznes na AliExpress załamuje się tam, gdzie kończy się arkusz Excela. Podłącz CRM, uporządkuj zamówienia, klientów i dostawców — a odsprzedaż towarów z Chin zmieni się z loterii w czytelny model zarabiania.

Chiny wciąż pozostają „fabryką świata”, a AliExpress – najprostszą platformą startową dla biznesu produktowego. Wydaje się, że schemat jest prosty: kupić taniej, sprzedać drożej, a różnicę włożyć do kieszeni.

Jednak za pozorną łatwością kryją się pułapki, które mogą zatopić cały projekt jeszcze przed pierwszym zyskiem. Chaos w zamówieniach, zaginione przesyłki i ignorowanie wiadomości od klientów zabijają sprzedaż szybciej niż konkurencja. W tym artykule przyjrzymy się, jak zamienić nieuporządkowane zakupy w stabilny biznes oparty na AliExpress, wykorzystując jasny plan działania i odpowiednie narzędzia do organizacji pracy.

Wybór modelu: dropshipping czy własny magazyn

Na starcie trzeba wybrać między mniejszym ryzykiem a większą kontrolą. Dropshipping z AliExpress nie wymaga wcześniejszego zakupu towaru. Wystawiasz produkt, otrzymujesz płatność, a chiński sprzedawca wysyła paczkę bezpośrednio do klienta w UE, USA lub innym kraju. Minus – dostawa trwa 2–4 tygodnie, nie masz kontroli nad jakością ani pakowaniem, a wszystkie reklamacje trafiają do twojej marki, a nie do dostawcy.

Alternatywa to wykup partii i dalsza sprzedaż z własnego magazynu, nawet jeśli jest to garaż albo wynajęta komórka. Sprowadzasz niewielką partię, oclisz ją i wysyłasz zamówienia lokalnymi przewoźnikami: USPS, Royal Mail, DHL, DPD itd. Klient dostaje towar w kilka dni, łatwiej dokonuje zwrotu i ma większe zaufanie do marki.

Kluczowe zalety modelu odsprzedaży z własnego magazynu:

  • szybka logistyka w kraju pozwala konkurować z dużymi sklepami;
  • pełna kontrola jakości gwarantuje, że klient nie otrzyma wadliwego produktu;
  • wyższa marżowość dzięki rabatom hurtowym przy zakupie partii towaru;
  • możliwość tworzenia własnych treści – zdjęć i wideorecenzji realnego produktu.

Wybierając model z własnym magazynem, przedsiębiorca bierze na siebie ryzyko finansowe, ale zyskuje fundament do budowy prawdziwej marki.

Co sprzedawać: szukanie niszy i produktów trendowych

Nie warto próbować sprzedawać wszystkiego naraz. Sukces kryje się w koncentracji na konkretnej kategorii. Do szukania pomysłów przydadzą się sekcje „Bestsellers” i „Top Ranking” na AliExpress. Następnie warto porównać te pozycje z realnym popytem na zachodnich platformach: Amazon Best Sellers, eBay, Etsy, TikTok Trends, Google Trends. Wciąż popularne są drobne gadżety, akcesoria, produkty do domu i kuchni oraz segment beauty. Lepiej unikać towarów wielkogabarytowych ze względu na wysokie koszty dostawy oraz ryzyko podróbek znanych marek.

Szybkość reakcji jest tutaj kluczowa. Gdy popyt na produkt trendowy nagle wystrzeliwuje, klienci kupują tam, gdzie otrzymują odpowiedź od razu. Jeśli zapytania obsługiwane są z opóźnieniem, kupujący przechodzi do konkurencji. System CRM pomaga rejestrować każde zgłoszenie i rozdzielać je między menedżerów, skracając czas odpowiedzi.

Jak wybrać zaufanego sprzedawcę na AliExpress

Wybrać produkt to dopiero połowa sukcesu – trzeba jeszcze znaleźć kogoś, od kogo można go bezpiecznie kupić. Oszustów i po prostu nieodpowiedzialnych sprzedawców nie brakuje, dlatego nie warto ufać pierwszemu lepszemu sklepowi.

Poniżej lista kryteriów, które pomogą znaleźć dostawcę i sprawdzić go przed dokonaniem płatności:

  • Ocena sklepu. Wynik poniżej 95% powinien wzbudzić czujność – najlepiej szukać partnerów z reputacją na poziomie 97–99%.
  • Liczba obserwujących i czas działania. Sklepy-jednodniówki często znikają zaraz po zebraniu pieniędzy.
  • Opinie z prawdziwymi zdjęciami. Same tekstowe pochwały mogą być sztucznie nabite, a fotografie od kupujących pokazują rzeczywisty stan produktu.
  • Komunikacja. Warto napisać do sprzedawcy wiadomość; jeśli nie ma odpowiedzi albo jest ona bardzo szablonowa, w razie problemów trudno będzie liczyć na konstruktywny dialog.

Logistyka i przepisy celne (Ważne!)

Międzynarodowa wysyłka i odprawa celna to miejsce, w którym znika większość zysków początkujących sprzedawców. Każdy kraj ma własne limity zwolnienia z cła i VAT, stawki VAT (lub jego odpowiedników) oraz cła. Przy pracy na rynkach zachodnich kluczowe jest liczenie pełnego kosztu własnego: cena produktu + wysyłka z Chin + podatki i cła + lokalna dostawa do klienta.

Żeby logistyka nie zjadała marży:

  • dziel duże zakupy na kilka partii, o ile nie koliduje to z przepisami celnymi w Twoim kraju;
  • korzystaj z pewnych metod wysyłki na AliExpress (AliExpress Standard Shipping, ePacket, inne śledzone opcje), a nie z najtańszej „poczty bez śledzenia”;
  • przy większych wolumenach rozważ współpracę z firmami spedycyjnymi (forwarderami) i konsolidację przesyłek;
  • monitoruj czas dostawy i odsetek zaginionych paczek dla każdej metody wysyłki i każdego sprzedawcy;
  • raz porządnie opisz swój proces importu, a później tylko go koryguj, zamiast za każdym razem wymyślać wszystko od zera.

Dobrze poukładana logistyka chroni marżę i pozwala składać klientom realistyczne obietnice dotyczące terminów dostawy.

Gdzie sprzedawać towar

Wybór kanału sprzedaży zależy od budżetu oraz stopnia powagi planów. Każda platforma ma swoją specyfikę, grupę docelową i wymagania:

  • eBay. Wygodny sposób, żeby przetestować popyt i ceny bez uruchamiania własnej strony.
  • Amazon. Ogromny ruch, ale też twarde zasady, duża konkurencja i wyraźne prowizje. Sprawdza się wtedy, gdy procesy są już dobrze poukładane.
  • Shopify lub inny własny sklep. Maksymalna kontrola i marża, w zamian trzeba inwestować w ruch, design i zaufanie do marki.
  • Instagram, TikTok, Facebook Shops. Idealne dla produktów wizualnych, gdzie sprzedaje przede wszystkim content i zaangażowana społeczność.
  • Lokalne marketplace’y (na przykład, Allegro). Wygodny sposób sprzedaży towarów już „ciepłej” grupie odbiorców, która ufa platformie i jest przyzwyczajona do zakupów właśnie tam. Zapewniają gotowy ruch oraz lokalne metody płatności i dostawy.

Kiedy sprzedaż idzie jednocześnie przez kilka kanałów — Instagram, Viber, stronę www — zaczyna się prawdziwe piekło. Wiadomości się gubią, menedżerowie mylą zamówienia. Rozwiązaniem staje się system CRM, który zbiera wszystkie zgłoszenia w jednym miejscu. Na przykład Uspacy pozwala podłączyć Telegram i inne komunikatory bezpośrednio do roboczej przestrzeni. Wiadomość od klienta automatycznie tworzy leada lub deal. Menedżer widzi całą historię korespondencji w karcie.

Żeby ustawić taką pracę, wystarczy kilka prostych kroków:

  • uzyskać token dla bota przez BotFather w Telegramie i podłączyć go do systemu do zbierania wiadomości;
  • skonfigurować automatyczne tworzenie leadów z przychodzących czatów, żeby żaden kontakt nie zginął w natłoku;
  • korzystać z filtrów w CRM do segmentacji bazy, aby później wysyłać kampanie z promocjami do obecnych klientów.

Przejście z tabel w Excelu do CRM oszczędza godziny pracy każdego dnia. Zamiast ręcznego kopiowania danych menedżerowie zajmują się sprzedażą. Cała historia — telefony, maile, deale — przechowywana jest w jednym miejscu, co pozwala osobie zarządzającej realnie kontrolować proces.

Podsumowanie

Biznes oparty na odsprzedaży towarów z Chin to realny sposób na rozpoczęcie własnej działalności z budżetem 100–200 dolarów. Jednak sukces zależy nie tylko od wyboru popularnego produktu. Kluczem do rentowności jest systemowe podejście od pierwszego dnia. Korzystaj z CRM do ewidencji klientów, łącz komunikatory dla szybkiej komunikacji i integruj planery zadań do kontroli procesów, aby zamienić chaotyczny zarobek w internecie w stabilny biznes.

Zaktualizowano: 7 grudnia 2025